to naprawde denerwuje

Mój ojciec ma tak samo. Każda stara popsuta część od byle czego najpierw przejrzy czy nie da sie nareperować,a jak stwierdza ze nie to ja rozbija na części i odkłada sobie to co jest przydatne,kawałki drewna,śrubki, itd.

dajcie spokoj, u moich rodzicow takie chomikowanie skonczylo sie rozwodem....

A Anthea nie ukrywa tego ze ma caly zasob ludzi opiekujacych sie jej domem, pisala o tym we wstepie ksiazki

Mnie moja mama z tym swoim chomikowaniem wkurza....ja od czasu do czasu (raz w tygodniu) robiłam jej małe czystki...bo nic nowego się nie mieściło...

A o mamie to temat oddzielny - moja zachowuje sie jak przecietny facet - nie widzi brudu, nie przeszkadza to jej, najprostsze przybory domowe sa gdzies ukryte, trzeba niezlego know-how kiedy sie cos gotuje u niej w domu bo okazuje sie ze maka jest w szafce gdzie trzyma miski a cukier waniliowy w pudelku z mikserem, a gabki do zmywania zamiast gdzies przy zmywaku, sa chowane w szafce w pokoju na krancu domu.... rece opadaja - kazda drobna uwaga uznawana jest za krytyke. Ja chyba tak na przekor jej jestem zorganizowana bo podswiadomie sie boje ze moge zostac taka sama...

a moja mam już troszke zeszła na lepszą droge ale jeszcze trzeba nad nią popracowac , na święta wielkanocne wzięłam się za nią i przyejrzałam jej szafe miała takie 2 sukienki jak cyganki które nosiła ostatni raz jak była panna czyli 25 lat temu , alewyrzucic nie chciała bo to były jej pierwsze sukienki które dostała od mamy i ma mnóstwo takich rzeczy które nie nosi lata a szkoda jej wyrzucić,ja jak w czymś nie chodze do oddaje komus komu sie przyda

a ja swojej ostatnio wyrzucialam 2 szafki pelne przeterminowanych przypraw i jakichs sosow czy co... i jeszcze sie awanturowala, wolna przestrzen szybko zapelnila opakowaniami po serkach, jogurtach - "bo moga sie przydac", podzial na ziola, przyprawy korzenne i inne juz nie istnieje... ciuchy to juz inna sprawa, regularnie, raz do roku sprzatam jej strych doszczetnie i co roku jest tak pelniutki ze az sie z niego wylewa, nie wiem co ona robi - ze smietnikow wyciaga i do domu prznosi?

dobre

Hispana

moja przekonała się do wielu zmian w kuchni i w łazience i z sypialni jej telewizor wywaliłam..jak można mieć ten kurzący się przedmiot w miejscu gdzie się śpi Very Happy

teraz ma 4 kwiatki które sa dobre do sypialni ...ech reformować mamę jest fajnie...nie można chomikować...

heheh ale ciekawe to jest że dziedci ucza rodziców a nie na odwrót

nom ciekawe, ale moja mama mówi że wiek to nie wszystko i od własnych dzieci można się wiele nauczyć i odwrotnie oczywiście też...
...denerwuje mnie że faceci rzucają ubrania tam gdzie się rozbierają Razz

moja mamunia jako pierwsza odkryła PPD i to ona mnie zaraziła tym programem.

...denerwuje mnie że faceci rzucają ubrania tam gdzie się rozbierają

oj znam to bardzo dobrze, ja dość często toczyłam "wojny" z moim mężem o to, więc ostatnio wszystkie ciuchy skąlda na koszu do prania w łazience, żembym nie mówiła że sa porozrzucane po całym domu Very Happy

kaskag napisał:

moja mamunia jako pierwsza odkryła PPD i to ona mnie zaraziła tym programem

uważaj, jak się spotkacie w galerii foto Razz

moja mama z kolei to przesadna perfekcjoniskta...u mnie w domu nie mozna bylo balaganic,w nocy o polnocy mozna bylo zbudzic moja mame a ona wiedziala gdzie dana rzecz lezy...Zycie z perfekcjonistka to koszmar.Ja sama staram sie miec w domu czysto i bez balaganu,ale nie do przesady.Znajomi mi mowia,ze zawsze w domu mam odpicowane na tip-top,ale jak jestem u mojej mamy to sie czuje takim "brudaskiem" Wink

ciesze sie ze nie jestem taka jak ona(a przynajmniej sie staram)

mnie zawsze denerwowalo u mojej mamy to ze kazala nam codziennie odkurzac i mopowac podloge, a potem poszlam do okulity, dal mi odpowiednie szkla i jak spojrzalam na podloge to juz nie marudzilam Smile

Dziewczyny ale wy dzisiaj tego produkujecie.A wracając do tematu to u mojej mamy jest w miarę czysto.To znaczy biedna kobieta ciągle sprząta z krótko trwałym skutkiem, ponieważ w domu panuje mały osobowy chaos. Nie ma dnia aby w domu nie przebywały 3 dorastające dziewczyny,2 wnuków plus dochodzący co jakiś czas dorośli(rodzice wnucząt,tata,sąsiedzi).Co do chomikowania przez rodzicowi to mnie się wydaje ze to są ludzie, którzy żyli w czasach gdy w sklepie nie było towarów i co za tym idzie nie mieli tylu rzeczy w domu,teraz mogą wybierać i przebierać wiec chcą posiadać.

moja mama to jest do przesady porządnisia, ona sprzata cały dzień ale tak jak pisałam juz gdzies ze w szafach to nie potrafi byc konsenwentna , ona jak np posprzata w pokoju telewizyjnym to juz broń boże żeby ktos wszedł jeśc do bedzie awantura , a wkuchni jak jak posprzata to dla twojego dobra lepiej bedzaie jak nie zachce ci sie jesc, poprostu masakra , ja uwielbiam porzadek ale ja go robie dla siebie i nie przeszkadza mi to ze ja za chwilke wejde w kromka chleba i nakrusze , dlatego po slubie nie chce z nia mieszkac bo jak dojda dzieci to bedzie nie za wesoło